Autor |
Wiadomość |
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 9:16, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: Naszczescie tutaj jak pomscimy Endor to najpierw na tych Ninja Ewoks spadnie bombardowanie orbitalne, potem przeleca sie bombowce a piloci mysliwcow beda polowac na pojedyncze futrzaki. |
OSZALAŁEŚ !!!??? sprowadzisz zgube na nas wszystkich !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gilad Pellaeon
Commodore
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:11, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, w swoim planie w rezerwie trzymam trzy floty z 1 SSD jako flagowcem a takze w razie sytuacji kontraataku ewokow sprowadzimy pogromce swiatow. Myslalem jeszcze nad operacja desantowa zrzucajac bez spadochronow Huttow ale to trzeba jeszcze dopracowac. Tak czy siak jesli pojawi sie wsrod ewokow ich zolty bog to trzeba sie zmywac gdyz z jego moca szans nie ma nawet cala polaczona galaktyka
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Pon 13:29, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja proponuję ściągnąć DS3, nad Endor i zrobić powtórkę z rozrywki, może się znowu dadzą złapać , a bez Lucasa wygra w końcu najlepszy, znaczy my
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qarl
Captain
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:59, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bez Lucasa, bez Lucasa, pier... o Chopinie. To są Gwiezdne Wojny i fakt pozostaje faktem, że po stronie Rebelii/Republiki jest element tego magicznego szczęścia (niektórzy wolą nazywać je Mocą), a Imperium jest złe, złe, złe. Oczywiście, że totalnych idiotyzmów nie można wprowadzać, żeby ułatwić życie buntownikom, ale jedna podstawowa rzecz:
Jeśli uważacie, że sytuacje ze scenariusza trylogii to idiotyzmy, to znajdźcie sobie pbf-a w uniwersum Rhade Wars i tam grajcie. Tam jest wszystko racjonalne, wyważone, etc. Tutaj jest Star Wars. K***a, gdyby SW było takie, jak sobie wymarzyliście, to Imperium zmiażdżyłoby Rebelię w ANH i nie byłoby po co kręcić kolejnych. "Nie podoba mi się twoja piaskownica, bo za duże wiaderko masz, a grabki są za gęste!" No to, k***a mać, zmień piaskownicę.
PS.1: Frustracja zamierzona.
PS.2: Żeby nie było, jeśli faktycznie gramy tu w uniwersum Rhade Wars, to proszę mnie wyprowadzić z błędu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gilad Pellaeon
Commodore
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:26, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przepraszam bardzo ale wyprowadzcie mnie z bledu, jesli legion szturmowy zostanie zaatakony przez ewoki na otwartym terenie i przegra to ja dziekuje za gre
Po za tym, spojrzmy na temat bez filmow gdyz naszczescie ostatni jest za nami. Teraz jesli z czegos korzystamy to sa to ksiazki. A tam jasno jest pokazane jak i co wyglada. Rownie dobrze moge przypomniec ci tekst Corrana Horna oraz Szturmowca :
-Mozesz mnie puscic-mowi horn.
-Moge cie puscic ? -odpowiada szturmowiec.
To dziala-mysli horn.
-Mozesz odejsc i zajac sie swoimi obowiazkami-horn znowu macha reka i usmiecha sie.
-To sa moje obowiazki idioto--odpowiada szturmowiec i wali go e-11
Wiec nielicz na ta swoja moc. Tutaj licza sie jedynie umiejetnosci i sila twoje okretu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ragnus
Pijany Centurion
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:52, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Heh... debilizm... no tak. Ale co by było, gdyby kapitanowie nie posłuchali impa i rzucili się na Rebelię? Rozwalili Home One i jeszcze kilka kolejnych okrętów, jakaś eskadra przestała by istnieć, po czym reszta sił wskoczyłaby w hypera i po pół roku odbudowała swoją mini-flotę.
Palp chciał wykorzystać flotę do zamknięcia wszystkich dróg ucieczki i rozwalenia rebelii za pomocą działa z DS II. To się nazywa PUŁAPKA, która nie zadziałała z kilku czynników. Gdyby jednak zadziałała z Rebelii nic by nie zostało. Po jego śmierci było za późno na atak i dlatego to Sojusz wygrał.
Czy Wam się nie nudzi pisanie po raz 30, że Rebelia wygrała dlatego, że tak miało być w scenariuszu? Dostaliście świat od GL i przyjmijcie go z całym inwentarzem, albo zlejcie kompletnie. Nikt nikomu nie każe oglądać filmów...
Legion szturmowców jak nie pomaluje sie w lesie to ma ujemne modyfikatory do chowania się, tym samym przeciwnik dostaje bonus +10 do trafienia ;].
Rozwalenie generatora owszem jest filmowe i mogłoby zostać przedstawione lepiej, ale po śmierci Palpa - która była niezależna od generatora - Imperium i tak by przegrało tę bitwę i historia potoczyłaby się w zbliżonym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gilad Pellaeon
Commodore
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:30, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A tutaj odpowiem sratata a teletubisie sa hetero.
Po smierci palpiego i przyjmijmy... ze gdyby jednak oslony SSD wytrzymaloby flota rebeli *nawet* przyjmujac, ze flota imp by sie wycofala jej straty z 75% jakie mieli po filmie mogloby wzrostnac do 90-95%. A wiec .... kto polecialby na Bakure ? Kto zatrzymal by przylot Ssi rukkow ? Historia moglaby sie zmienic gdyby nie ta jedna zapadla dziura.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soon Crid
Gość
|
Wysłany: Pon 15:35, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Gilad Pellaeon napisał: Przepraszam bardzo ale wyprowadzcie mnie z bledu, jesli legion szturmowy zostanie zaatakony przez ewoki na otwartym terenie i przegra to ja dziekuje za gre
Po za tym, spojrzmy na temat bez filmow gdyz naszczescie ostatni jest za nami. |
1. Czy to znaczy że rezygnujesz z gry?
2. Nie rozumiem. Przecież to poprzez filmy powstał ten świat.
------
Podoba mi się zaangażowanie graczy. Ale twierdzenie że Imperium powinno wygrać i teraz kiedy "uwolniliśmy się od laickiego scenariusza" na pewno wygra jest albo niezrozumieniem założeń SW albo tanią demagogią. Raz jeszcze powiem: podoba mi się to jako przejaw zaangażowania. Ale nie wierzę że Wy naprawdę w to wierzycie i tego oczekujecie od gry.
Mario
GR0s strikes again
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ragnus
Pijany Centurion
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:51, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Gilad Pellaeon napisał: A tutaj odpowiem sratata a teletubisie sa hetero.
Po smierci palpiego i przyjmijmy... ze gdyby jednak oslony SSD wytrzymaloby flota rebeli *nawet* przyjmujac, ze flota imp by sie wycofala jej straty z 75% jakie mieli po filmie mogloby wzrostnac do 90-95%. A wiec .... kto polecialby na Bakure ? Kto zatrzymal by przylot Ssi rukkow ? Historia moglaby sie zmienic gdyby nie ta jedna zapadla dziura. |
Bez przesady Ssi rukkowie to miękkie buły - nawet jakby zajęły sobie peryferyjną Bakurę i tak by nie zdołali namieszać w galaktyce. Ktokolwiek mógłby ich powstrzymać. Zresztą skoro w tym scenariuszu Rebele po zabiciu Palpa by się wycofały to Impy mogłyby polecieć na Bakurę...
Ale Executor stracił chyba osłony zanim Palp wpadł do dziury... Morale spadało na łeb na szyję i tylko myśl o zniszczeniu całego buntu spajała flotę. Ale po co ja to piszę. Tylko klawiatura mi się zużywa w kompie. Przecież, żaden z nas nigdy nie da się przekonać do argumentów tych drugich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steven Raikov
Colonel
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Carida
|
Wysłany: Pon 15:54, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co do Ewoków - lepiej je złapać i użyć jako wunderwaffe.
Co do Rhade Wars - RotE można już tak nazwać. I mnie się to podoba. Nie ma tak, że jeden dzieciak w myśliwcu wygrywa bitwę. Akcje typu opisane przez Pellaeona na porządku dziennym. W pierwszej misji na Todzie prowadzonej oprzez Rhadego zasugerowałem się kretyńskimi akcjami z X-Wing Alliance i assault gunboatem rzuciłem się na korwete. Za ładne opisy pozwolił mi uniknąć jednej rakiety którą we mnie wystrzelili ale praw fizyki Rhadkowej się nie złamie. Jak już mnie chwycili to postać została tak zmieszana z błotem, że głowa mała.
Oczywiście, czasem może się zachcieć bohaterskich akcji, ale od tego są tak zwane "dobre dni mistrza gry".
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
GR0s
Gungan Master
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:05, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Doświadczenie to dobra rzecz. Ciesz się, że przeżyłeś - tutaj tego luksusu cudownie ocalonego mieć nie będziesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gilad Pellaeon
Commodore
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:07, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Taa kupa. Nawet jakby Palpi zginal na DS byl jeszcze jeden czlowiek ktory moglby dziwgnac ciezar walki. A byl to GA (ten murzyn) ktory mial zdolnosc bitewnej medytacji. Tylko jak glab pobiegl sprawdzic co dzieje sie z jego mistrzem (a wyczul ale nie uwierzyl wiec bum.. nastepny balwan wybity). Po za tym chcialbym zauwazyc jedna ciekawa rzecz. ISD w rekach Impow byly zle afe i ogolnie. ale w rekach rebeliasow dzialaly cuda niewidy. TO one pomogly zdobyc Coruscant (a nie wyzwolic jak sie mowi propagandowo), to one pomogly w walce ze Zsjinem. To wlasnie czerwony ISD jest jednym z najpopularniejszych okretow w galaktyce. Wszedzie slychac o ISD tylko po stronie Rebelli. Z czego to wynika ?:> Po za tym mam ciekawy temat. Co by sie stalo gdyby imperiale sprowadzily jakiegos robota typu TC ?:> Skad wiadomo ze akurat C3PO byl jednym bogiem :>
Wracajac do walki legion impow vs ewok's commando. Przyjmijmy hipotetyczna walke. a)Legion szturmusiow pedaluje sobie droga i natknal sie na wypoczywajacych futrzakow strazy przedniej 22 dywizji ciezkich ewokow. Impy wytaczaja dziala typu E, AT-ST zajmuja pozycje na flankach. Natomiast Ewoki swoja masa atakuja od frontu a trzon ataku to oddzial inzynieryjno-wycinajacy drzewa ktory turla do przodu kilka wycietych drzewek (wycieli je zebami gdyz oni wszystko moga ). I kto wygrywa ?:> Impy bo maja lepsze uzbrojenie czy Ewoki bo sa sliczne i te dobre ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chudeusz
Pijany Mistrz
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:36, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Trzymamy się logiki jak bardzo się da ale to nadal jest SW,
Czyli że jak zobaczysz Ewoka To spier... Jak zobaczysz Dywizję Ewoków to weź się zakop. Będzie mniej bolało.
Niektóre prawa można zmienić innych nie. W SW słychać silniki myśliwców, słychać bziu bziu laserów a ISD w służbie rebelii jest lepszy od ISD w służbie imperium. (Sam zrobiłbyś wszystko zęby wreszcie wyjść ze śmierdzącego rybą MCka
W każdym razie niektórych rzeczy się nie uniknie bo to nie jest real tylko wymyślone uniwersum.
<offtop>
A z ciekawości, jest mi ktoś w stanie podać jakikolwiek przykład z historii świata kiedy powstańcy wygrali z władzą Totalitarną bez pomocy z zewnątrz??
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gilad Pellaeon
Commodore
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:54, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja znam przyklad Problem w tym ze powstancy zamienili jeden totalitaryzm na drugi. Ale to dobry przyklad, gdyz im nikt nie pomagal ale wszyscy za to im przeszkadzali i nawet wspomogli pierwszy rzad totalitarny by ich zgnebic.
Potem ci powstancy poszli na Polske i raz dostali wpierdiod i wrocili a potem poszli drugi raz i tez dostali wpieriod ale juz niestety zostali. Wrocili dopiero potem kiedy powiedzieli swiatu, ze jest u nich demokracja. A dzis wiemy, ze to demokracja totalitarna. Tzn wybiera sie dozywotniego Cara
A tymi powstancami jest Rosyjksa Czewona Armija ktora walczyla z kazdym i z kazdym przegrala choc calemu swiatu wmowila, ze z kazdym wygrala
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Corulag
|
Wysłany: Pon 18:03, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: A z ciekawości, jest mi ktoś w stanie podać jakikolwiek przykład z historii świata kiedy powstańcy wygrali z władzą Totalitarną bez pomocy z zewnątrz?? |
No ba a nawet sytuację w którym ci z zewnątrz pomagali totalitaryzmowi.
W trakcie pierwszej wojny światowej walki czerwonych z białymi. To biali mieli wyszkolenie, wyposażenie i zaopatrzenie... a jednak przegrali.
A tak w ogóle moja skromna osóbka wita wszystkich
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chudeusz
Pijany Mistrz
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:04, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ekhem Pelciu jak Armia Czerwona nie miała wsparcia ze strony państw sąsiednich i nikt nie pomagał partyzantom to wytłumacz mi jak Lenin dostał się do Rosji. Obawiam się ze takiego przykładu nie znajdziesz. A sama Matuszka Rosija była wykrwawiona w skutek długotrwałej wojny w której od początku dostawała regularne wpierdol. przykład nietrafiony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Corulag
|
Wysłany: Pon 18:10, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: o wytłumacz mi jak Lenin dostał się do Rosji. |
No tak, pojedyńcza przysługa Niemców. Ale poza tym bolszewicy sami sobie radzili. Dalej biali byli wspomagani przez amerykanów, brytyjczyków, francuzów i japończyków.
A biali mieli zdecydowaną przewagę. Przegrali bo dowódcy białych nie umieli się dogadać co skutkowało że każdy z nich walczył z osobna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Pon 18:19, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
El Libertador, dał radę własnymi siłami obalić panowanie hiszpańskie w Ameryce Łacińskiej...
Zjedn. Prowincje prawie samodzielnie dały radę się wyzwolić...
Castro własnymi siłami obalił dyktaturę na Kubie (i wprowadził własną )
i na koniec Czerwony marsz Garibaldiego, gdzie mając na początku grupkę ochotników obalił władze Król. Neapolu
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 18:50, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: Bez Lucasa, bez Lucasa, pier... o Chopinie. To są Gwiezdne Wojny i fakt pozostaje faktem, że po stronie Rebelii/Republiki jest element tego magicznego szczęścia (niektórzy wolą nazywać je Mocą), a Imperium jest złe, złe, złe. Oczywiście, że totalnych idiotyzmów nie można wprowadzać, żeby ułatwić życie buntownikom, ale jedna podstawowa rzecz:
Jeśli uważacie, że sytuacje ze scenariusza trylogii to idiotyzmy, to znajdźcie sobie pbf-a w uniwersum Rhade Wars i tam grajcie. Tam jest wszystko racjonalne, wyważone, etc. Tutaj jest Star Wars. K***a, gdyby SW było takie, jak sobie wymarzyliście, to Imperium zmiażdżyłoby Rebelię w ANH i nie byłoby po co kręcić kolejnych. "Nie podoba mi się twoja piaskownica, bo za duże wiaderko masz, a grabki są za gęste!" No to, k***a mać, zmień piaskownicę.
PS.1: Frustracja zamierzona.
PS.2: Żeby nie było, jeśli faktycznie gramy tu w uniwersum Rhade Wars, to proszę mnie wyprowadzić z błędu. |
Wyprowadź mnie z błędu jeżeli źle odczytałem to co napisałeś ale ...
My Imperialni mamy dawać za każdym razem ciała bo tak było w filmach, komiksach, książkach. Nie możemy przechytrzyć rebeli bo tak nie było w filmach, komiksach, książkach. I pod żadnym pozorem nie wolno nam wygrać żadnej bitwy chyba że po naszej stronie pojawi się Thrawn bo tak nie było ... ect:
( to teraz ja dam upust frustracji ) To K***A po co mamy grać skoro mamy przegrać, bo tak jest w universum !!!???
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chudeusz
Pijany Mistrz
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Shv ma depresję postalkoholową zdarza się nawet najtwardszym menelom.
Wyluzujcie panowie,
Jeżeli ktoś uważa że bez względu na to jaki debilizm wymyśli, wygra bo gra rebelem jest w błędzie i lepiej żeby faktycznie sobie odpuścił.
Jeżeli ktoś myśli ze odgrywanie ograniczonego intelektualnie Impa da mu dodatkowe Xpeki też jest w błędzie.
Myślenie ma przyszłość, ten kto lepiej przemyśli sprawę wygra, Nie zmienia to jednak faktu że jeden X za kilka tie staje a Dywizja ewoków potrafi zdziałać cuda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steven Raikov
Colonel
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Carida
|
Wysłany: Pon 18:58, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Khem, przypomnijmy sobie choćby rewolucję francuską. Jeśli reżim palpiego mógłby być realistycznie obalony to raczej musiało by to mieć wymiar ogólnogalaktycznej rewolucji. (W sumie potem miało). Ale to taki raczej abstrakcyjny przykład.
Uspokój wibracje Rhadku, a potem spójrz na podpis Chudeusza.
Zresztą i tak wszyscy zginiemy w wyniku ogólnoświatowych machinacji i pójdziemy do piekła.
Chudy, pijesz do mojej postaci? Nie jest ograniczona intelektualnie, ale mocno zindoktrynowana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ragnus
Pijany Centurion
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:02, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rhade nie zrozumiałeś ShV. Mu chodziło tylko i wyłącznie o film, a nie całą grę. Nikt nie może zakładać (poza rebeliantami oczywiście), że wygra z drugą frakcją tylko dlatego, że:
a) Moc i tak było w scenariuszu
b) ma ISD
Niestety trzeba będzie coś wymyślić i to opisać. Przepraszamy za te utrudnienia.
W tym pbf chodzi o możliwość pogrania sobie w realiach końca wojny domowej jakbyście tego jeszcze nie zauważyli. Nie da rady na raz zniszczyć drugiej frakcji, bo to się kłóci z podstawowym założeniem gry.
Podstawowe założenie gry napisał: Gra ma być |
Jak komuś nie na tym zależy to niech lepiej przemyśli wszystko jeszcze raz.
Dziękuje za uwagę, wracam do stukania. <stuk><stuk><stuk>[/quote]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chudeusz
Pijany Mistrz
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 19:54, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja to nazywam ... niepotrzebnym zwracaniem na siebie uwagi
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steven Raikov
Colonel
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Carida
|
Wysłany: Pon 22:43, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co niektórzy zwrócili już uwagę... Na perfidne połączenie mojego avka z nazwiskiem postaci. Pytajcie tych co to w MGS3 grali, na szczęście nikła populacja oficerów o odmiennej orientacji w siłach imperium nie powinna zagrozić cnocie komandora Raikova... Mam taką nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|