Forum Imperial Civil War Strona Główna
 Forum
¤  Forum Imperial Civil War Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Imperial Civil War
Gra Strategiczna w Świecie SW rozgrywana po Endorze
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Imperium VS rebelia - Neverending story...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Imperial Civil War Strona Główna -> Kantyna Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Imperium VS rebelia - Neverending story...
Autor Wiadomość
Rellius Traln
Moff
Moff


Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Coruscant

PostWysłany: Wto 0:56, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Połączenie zaiste straszne, jeszcze Ci to wiele razy wypomnę.

Co do odmiennej orientacji - pamiętaj o perfidii GMów, błąkających się wszędzie Ewokach Ninja, Gunganach, Gamorreanach i galaktycznym wojowniku Tinkym Winkym.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Qarl
Captain
Captain


Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 6:05, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Jess Mathias napisał:

Wyprowadź mnie z błędu jeżeli źle odczytałem to co napisałeś ale ...

My Imperialni mamy dawać za każdym razem ciała bo tak było w filmach, komiksach, książkach. Nie możemy przechytrzyć rebeli bo tak nie było w filmach, komiksach, książkach. I pod żadnym pozorem nie wolno nam wygrać żadnej bitwy chyba że po naszej stronie pojawi się Thrawn bo tak nie było ... ect:
( to teraz ja dam upust frustracji ) To K***A po co mamy grać skoro mamy przegrać, bo tak jest w universum !!!???



Ziom, oczywiście przechyliłeś interpretację na przeciwną stronę i wyciągnąłeś mylne wnioski. Nie mówię, że Rebelia ma wygrać. Jak będziemy mieli ch***wych graczy, to dostaniemy w dupę i rzecz święta, nie mi to podawać w wątpliwość. Ale nie odbieraj nam pierwiastka nieprawdopodobności, bo Ci się on nie podoba. I tyle.

Poza tym uważam, że dyskutowanie o tym, kto wygra pbf-a jest chore. Czy którykolwiek z tych, które znamy, zbliżył się chociaż do POŁOWY? Czy są ustalone w ogóle jakieś ramy? Pany, ja pierdzielę, jeżeli dogramy tego pbf-a do końca, to ja chyba ostatnie posty będę dyktował pielęgniarce, a i to trudne, bo bez zębów mówi się raczej niewyraźnie.

Żubr rulez.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Airen Cracken
General
General


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Contruum

PostWysłany: Wto 11:57, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Wydaje mi się, że obaj, z całym szacunkiem zabrnęliście w ślepy zaułek. Intencją tego jak i innych PBF-ów jest sama gra, kto wygra jest raczej mniej istotne.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Grand Admiral


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corulag

PostWysłany: Wto 12:09, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Witaj Wat, widzę że tym razem po przeciwnej stronie. Jakimś szpiegiem podobno jesteś, trochę za mało ambicji masz Wink

Ten cały spór oto kto wygra a kto nie, jest bezsensu. W czasie gry okaże się kto lepiej sobie radzi. Proponuje nie psuć sobie gry zanim się jeszcze nawet nie zaczęła takimi dyskusjami które nic nie wnoszą a tylko psują klimat.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Airen Cracken
General
General


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Contruum

PostWysłany: Wto 12:36, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Psują klimat i nabijają licznik postów Smile

Vis, trudno stało się a współpraca na RotE bardzo owocna była, aż żal, że teraz jej nie będzie Smile

A co do ambicji to ja generałem jestem a Ty? Wink



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Grand Admiral


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corulag

PostWysłany: Wto 12:41, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Heh, to chyba w błąd przez pewnego cwaniaka zostałem wprowadzony.

Ja jak widać po mundurze Wielkim Admirałem. Czyli może w jakiejś bitwie się zmierzymy Wink



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Airen Cracken
General
General


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Contruum

PostWysłany: Wto 12:52, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Generał szef wywiadu Smile Więc raczej nie spotkamy się jako dowodzący wojskami w przestrzeni, jak już coś to dostaniemy w dupę bo źle zorientuje się w Twoich wojskach, bądź w drugą stronę.

Wybacz ale po stroju nie poznałem Wink Nie zauważyłem tych Wielkoadmiralskich odznaczeń Smile



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Iris Vash
Commodore
Commodore


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia

PostWysłany: Wto 23:36, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Carnor Jax napisał:

Cytat:

Czyli to my jesteśmy ci dobrzy a wy ci źli ...



Dobrzy, źli, who cares...

Nawet jeśli rebele mają rację pod względem moralnym- my mamy ISD...



Chciałbym się odnieśc do tej "racji" pod względem moralnym rebeli. Argument ten został już przedstawionyw jednym filmie, ale zapewne nie wszyscy go znają:
Otóż, jak zapewne wiecie, Death Star II w momencie zniszczenia był ciągle w budowie. Było to przedsięwziecie na tyle ogromne, że można śmiało przyjąć iż oddziały budowlane floty nie dałyby sobie z nim rady w tak krótkim czasie. Wnioskując, znajdowały się na niej dziesiątki tysięcy niezależnych wykonawców. Techników pozbieranych z różnych planet i stoczni i zobowiązanych do tajemnicy odpowiednią klauzulą w umowie. Byli to cywile, których jedyny grzech polegał na tym iż znajdowali się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednim czasie. Konkretniej, w środku ataku terrorystycznego wymierzonego w legalnie panujący rząd. I co się z nimi stało? Zostali wszyscy zamordowani na skutek działań tzw. "Sojuszu Rebeliantów", organizacji która walczy o "demokrację, wolność i pokój w Galaktyce".

Jak Al-Kaida panowie. Normalnie, jak Al-Kaida. Very Happy

====

A opuszczając teren świętej wojny, to uważam, że cała ta dyskusja w gruncie rzeczy mija się z celem. W końcu w filmach i książkach Rebellia musiała wygrać. Bo jest dobra. A że nie miała szans? Cóż, w takiej sytuacji to jeszcze większy tryumf dobra nad złem Very Happy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Caladan J'real
Captain
Captain


Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:42, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Taaa... bo w końcu Alderaan to było takie coś co nic nie znaczyło...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Iris Vash
Commodore
Commodore


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia

PostWysłany: Wto 23:49, 05 Cze 2007    Temat postu:
 
Jasne, zamiast się ustosunkować do swojej zbrodni to się stosuje tutaj zasadę "a u was biją murzynów!".
Tu chyba nie chodzi o to, żeby wypominać Imperium jego działania, my dokładnie wiemy co się stało z Alderaanem. Za to chcemy się dowiedzieć się co terroryści sądzą o tym, czego się dopuścili względem dziesiątek tysięcy niewinnych cywili.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Grand Admiral


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corulag

PostWysłany: Śro 0:02, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Vash bez obrazy ale wyglądasz jak pewien Cylon i mi się to źle kojarzy Wink

A na poparcie twojej tezy można przytoczyć tu przykład Byss gdzie oprócz floty i wojsk imperialnych zabito (uwaga! ) 19.7 biliona cywili.
Widać nie uznano ich godnych by zaszczycić ich wolnością i demokracją.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Iris Vash
Commodore
Commodore


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia

PostWysłany: Śro 0:05, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Wow, to dziesięć razy mniej niż na Alderaanie. I oni śmią oskarżać Imperium o zbrodnie? Very Happy

Z tym, że chodzi o miliardy, a nie biliony. "Bilion" to w ingliszu "miliard" Wink

A co do avka to jest to mój ulubiony Cylon i nie mam w planach na najbliższy czas go zmieniać Very Happy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Grand Admiral


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corulag

PostWysłany: Śro 0:12, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Heh zmęczony jestem pewnie dlatego mój translate w głowie nie działa.
A poza tym chyba "więcej" a nie "mniej"( Alderaan ma 2 mliliardy), cóż zmęczenie każdemu dokucza.

Cytat:

A co do avka to jest to mój ulubiony Cylon i nie mam w planach na najbliższy czas go zmieniać Very Happy



Fakt był interesujący ale ciekawe czy twoja postać też tak filozofuje ja on... hmm



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Iris Vash
Commodore
Commodore


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia

PostWysłany: Śro 0:40, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Żadnych większych podobieństw miedzy leobenem a moją postacią, opróćz facjaty, raczej nie będzie Smile

A co do tego, ze powinno być "więcej" to fakt. Wygląda na to, że i na mnie zacyzna się odbijać zmęczenie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Ragnus
Pijany Centurion
Pijany Centurion


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:02, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
A wywód o śmierci biednych techników? Jak znalazł pasuje to pokrętnej logiki Leobena :].
A kto kazał technikom budować stację zagłady Rolling Eyes. Zresztą przebywali na obiekcie militarnym, niebezpieczeństwo wliczone w ryzyko zawodowe. Gdyby podczas nalotu bomba spadła na magazyn z amunicją, który wykorzystano jako schron czy zrzucający powinien powiedzieć, przepraszam?

Byss jeszcze nie było Razz.

Gdyby mieszkańcy mieliby być ślepo posłuszni władzy, gdyby nikt nie zbuntował się przeciwko niemoralności, wyzyskowi - Polacy nigdy by nie odzyskali niepodległości na początku XX wieku. Gdyby byli posłuszni później nie byłoby wydarzeń '89. I taki stan trwałby do dzisiaj.

Imperium zrobiło porządek z pewnymi kwestiami - piraci chociażby i za to można je chwalić. Ale społeczeństwo oparte na wyzysku innych nie ma racji bytu, prędzej czy później upadnie. I to zdecydowanie prędzej niż taka SR, która przetrwała wiele tysiącleci. Gdyby nie uprzedzenia Palpa Imperium mogłoby sobie trwać. Senatorowie by nie znaleźli poparcia pośród ludności gdyby władza była sprawiedliwa wobec wszystkich.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Grand Admiral


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corulag

PostWysłany: Śro 2:15, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Cytat:

Ale społeczeństwo oparte na wyzysku innych nie ma racji bytu, prędzej czy później upadnie. I to zdecydowanie prędzej niż taka SR, która przetrwała wiele tysiącleci

.

Nie zgodzę się z tym ale może po kolei.

Fakt że SR przetrwała wiele tysiącleci jest mocnym(oj i to bardzo) przegięciem. Żaden system żadnego państwa nie ma prawa tyle istnieć a co dopiero takiej olbrzymiej Federacji gdzie są kłopoty z integracją, ustalenie jednolitego prawa, korzyści współnych etc. Na 10 lat są miliardy powodów dla których ten system powinien się sypnąć a że tak się nie stało to mogę to tylko tłumaczyć brakiem realizmu w SW.
A jeżeli chodzi o pierwszą część cytatu. Carska Rosja świetnie sobie radziła, uciśnionych było mnóstwo i jeszcze więcej ale i tak z buntami i różnego rodzaju rebeliami sobie radziła przez setki lat. To że upadła w końcu było nieuniknione ale pozwolę sobie zauważyć że nastąpiło to dość późno jak na absolutyzm.
A za kraj "przeciwny" mogę podać I Republikę francuską. Kiedy wyzwolili się ze złego króla nie wiedzieli biedaczyska co z tą wolnością zrobić. 10 lat chyba nawet nie przetrwała z ciągle zmieniającymi się systemami.
Jak widać ucisk czy nie ucisk. Liczy się sprawność w rządzeniu oraz dobrze poukładany system.

Cytat:

gdyby władza była sprawiedliwa wobec wszystkich.



Ta teoria bardzo ładnie brzmi... naprawdę. Ale wymień choć jeden przykład takiego systemu, bo chyba nie wmówisz że NR lub SR je spełniają ?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Rear Admiral


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eriadu

PostWysłany: Śro 8:31, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Rufaan Tigellinus napisał:

A jeżeli chodzi o pierwszą część cytatu. Carska Rosja świetnie sobie radziła, uciśnionych było mnóstwo i jeszcze więcej ale i tak z buntami i różnego rodzaju rebeliami sobie radziła przez setki lat. To że upadła w końcu było nieuniknione ale pozwolę sobie zauważyć że nastąpiło to dość późno jak na absolutyzm.
A za kraj "przeciwny" mogę podać I Republikę francuską. Kiedy wyzwolili się ze złego króla nie wiedzieli biedaczyska co z tą wolnością zrobić. 10 lat chyba nawet nie przetrwała z ciągle zmieniającymi się systemami.


Rewolucja w Rosji to zły przykład (w początkach 1918 komuniści kontrolowali tylko korytarz od Petersburga do Moskwy i dalej w stronę Kijowa, oraz pewne tereny na Dalekim Wschodzie, a dopiero sprzymierzanie się z różnymi bandami w stylu Makhno, czy KonArmi pozwoliło im ten stan rzeczy zmieniać. Rząd Tymczasowy wcześniej kontrolował niewiele większy teren, na pozostałym obszarze wszystko zależało od lojalności generał-gubernatorów, czyli bez paru nakładających się fal wydarzeń ta rewolucja do skutku dojść nie musiała, a caratowi wystarczyłoby kilka zdecydowanych akcji i po buntownikach zaginąłby ślad na Syberii. Zresztą Carska Rosja nie jest typowym reżimem totalitarnym, jest czymś co w dzisiejszych czasach nazwalibyśmy państwem policyjnym. Ciężko też mówić o absolutyźmie po powstaniu, marionetkowej, ale zawsze, Dumy.)
Republika Francuska przetrwała na papierze 12 lat, od 1792 do 1804, przy czym demokracją przestała być w 1793 kiedy powstał Komitet Ocalenia Narodowego (początek rządów Terroru), późniejsze zamachy tylko pogłębiły ten stan, Dyrektoriat-liberalna dyktatura, która w końcu mogłaby przerodzić się w demokrację, czy późniejszy konsulat prowadzący do Cesarstwa, w żadnym wypadku nie moga być odczytane jako super rewolucyjne w stosunku do tego co istniało wówczas w Europie, a tej wolności obywatele nie mieli tak dużo, a jak im się o którychkolwiek przypominało to zawsze byli pod ręka grenadierzy i działa, a czasem i Napcio :]



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Ragnus
Pijany Centurion
Pijany Centurion


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:15, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Rufaan Tigellinus napisał:

Fakt że SR przetrwała wiele tysiącleci jest mocnym(oj i to bardzo) przegięciem. Żaden system żadnego państwa nie ma prawa tyle istnieć a co dopiero takiej olbrzymiej Federacji gdzie są kłopoty z integracją, ustalenie jednolitego prawa, korzyści współnych etc. Na 10 lat są miliardy powodów dla których ten system powinien się sypnąć a że tak się nie stało to mogę to tylko tłumaczyć brakiem realizmu w SW.



Albo przyjmujesz SW z całym inwentarzem albo nie. Ja się z tym pogodziłem. Wszystko co jest zatwierdzone przez L. miało miejsce i kropka. Jeśli ktoś uważa, że to jest głupie niech porzuci ten świat i przerzuci się na coś innego Rolling Eyes.

Na pewno zarówno w NR jak i OR było więcej równości niż w GE. Nie było takich ruchów przeciwko władzy co musi o czymś świadczyć. Wszelkie poważne niebezpieczeństwa przychodziły z zewnątrz. Natomiast Jedi rozstrzygali konflikty wewnętrzne nie pozwalając by R się rozpadła. Niektóre zagrożenia ich przerosły - spiski Palpa/Yuzhan Łongi - nie wynikało to jednak z ustroju tylko ingerencji czynników niezależnych od R.

Jeżeli wyzysk jest zbyt duży społeczeństwo praktycznie zawsze będzie dążyć do wolności. To czy upadnie po 1 pokoleniu czy po 300 latach nie ma większego znaczenia - nastroje kumulują się wraz z kolejnymi ograniczeniami.

Ciężko jest władać tak olbrzymim obszarem jak Galaktyka, ale to OR sobie skuteczniej z tym poradziła. To są fakty. Co z tego, że były przygraniczne konflikty, co z tego, że byli terroryści, - oni wszyscy chcieli obalić władzę dla korzyści materialnych a nie z pobudek ideologicznych. Takie konflikty uciekają szybko w zapomnienie po ich rozwiązaniu.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Grand Admiral


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corulag

PostWysłany: Śro 11:34, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Willi --> chyba źle przeczytałeś bo w sumie twój post nie tylko pokrywa się z moim ale i udowadnia jak trudno było obalić Carat Wink

A zestawienie I republiki i Caratu miało tylko pokazanie że wyzysk nad pewnymi warstwami społecznymi nie koniecznie musi przesądzać o długości państwa a zwłaszcza gdy jest ono sprawnie rządzone. Republikę wziołem bo różnica panowania jest najbardziej widoczna i faktycznie na początku chcieli coś dobrego zrobć.

Ragu --> Wbrew twojej opinii ja przyjmuję SW takie jakie jest, tylko jak pojawia się dyskusja w której chcesz coś logicznie wytłumaczyć na całkiem nie logicznych podstawach to ja się trochę buntuje. Albo uważamy że świat SW to świat SW i nie zaprzątujemy sobie głowy rozmowami o tym albo jak już ma być coś logicznie wytłumaczone to powinno to dotyczyć już wszystkiego łącznie z zakwestionowaniem realności świata SW. Zwłaszcza że coś wspominaliście że "debilizmy lucasa nie przejdą".



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Rear Admiral


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eriadu

PostWysłany: Śro 12:26, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Ależ Vis, mnie chodziło o fragment:
Cytat:

To że upadła w końcu było nieuniknione ale pozwolę sobie zauważyć że nastąpiło to dość późno jak na absolutyzm.


Anie nie musiała upaść, ani w chwili upadku nie była absolutyzmem.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Rufaan Tigellinus
Grand Admiral
Grand Admiral


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corulag

PostWysłany: Śro 12:34, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Aha, ale mówiąc to miałem raczej na myśli że wszystko ma swój koniec o konkretnej przyczynie nie miałem tu na myśli Wink

Czy była absolutyzmem ? tak chociaż pod koniec istnienia tego tworu przyznam że nie wiem jak było to faktycznie. Wiem że przez znaczną wielkość czasy była tym czym miała być w założeniu.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Steven Raikov
Colonel
Colonel


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Carida

PostWysłany: Śro 14:13, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Swoją drogą należałoby rozgraniczyć dyskusję typu: Imperium jest złe bo wyzyskuje, a rebele są śli bo mają burdel zamiast floty z dyskusją na temat sposobu prowadzenia wojny.

I w tym temacie żadna ze stron święta nie jest. Rag, o technikach na DSII i I mówisz, że wcale nie musieli tam pracować. Owszem, musieli, jeśli np. zostali wcieleni siłą. Bombardując niemiecką fabrykę chemiczną żaden aliancki pilot nie pomyślałby o Polakach których IG Farben wywiozło tam na prace przymusowe, tak jak Luke nie myślał o tym, ile istnień ludzkich zabiją jego dwie torpedy gdy strzelał do pierwszej DS.

Imperium jest "złe i mroczne" i nikt temu nie przeczy, ale Sojusz też popełniał masowe ludobójstwa - gwiazdy i później Byss mozna tylko tak nazwać.

O Jedi nie wspomne, bo od razu się nasuwa los Caridy. I Kypa, który pare lat później jakby nic się nie stało latał sobie i walczył z Yuzkami.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Ragnus
Pijany Centurion
Pijany Centurion


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:33, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Atakując obiekt militarny atakujący nie musi brać pod uwagę cywilów, czasem nawet musi o nich zapomnieć - inaczej żywe tarcze byłyby uber bronią. A jeśli byli wcieleni siłą to chyba wina jest Imperium, że zginęli... gdyby nie zostali wcieleni siłą nigdy by nie zginęli. Chyba nie zarzucasz Amerykanom śmierci Polaków w fabrykach? IMO to wina Rzeszy, że oni musieli tam pracować i ginąć.

Kypa sam nienawidzę. Republika powinna go skazać, a że tego nie zrobiła to jak najbardziej odpowiedni argument pokazujący jaka Republika jest zła. Ale zważ, że to nie NR doprowadziła do katastrofy. Możemy tylko ją winić za niesprawiedliwy wymiar sądowniczy.

Co do galaxy gun - zniszczyło też kolejną planetę. 2 mln istot. Byss - to też nie był atak NR, tylko działania jednostki R2...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Steven Raikov
Colonel
Colonel


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Carida

PostWysłany: Śro 15:19, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
...Którą powinno się co najmniej rozmontować lub pociągnąć do odpowiedzialności właściciela.

Ewoki po Endorze również łamały wszelkie prawa wojenne, bezczeszcząc i ograbiając ciała szturmowców, a potem wykorzystując ich odzienie w obrzydliwej ceremonii. Wygrywali rytm na kaskach zdartych z zamordowanych w zdradziecki i ewocki sposób szturmowcach.

Pamiętajcie o ewoczych zbrodniach!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
GR0s
Gungan Master
Gungan Master


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:33, 06 Cze 2007    Temat postu:
 
Ten pan mi się podoba. Smile



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Imperial Civil War Strona Główna -> Kantyna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy